Tak fajnie filmem odmierzać czas…
A ostatnie tygodnie przyniosły nam sporo filmowych emocji. W koncepcję czasu wiecznego powrotu przeniosła nas „2001: Odyseja kosmiczna”, arcydzieło fantastyczno-naukowe Stanleya Kubricka, filozoficzny traktat o naturze człowieka, zostawiający nas z pytaniami o monolit, przeznaczenie, naszą podróż w czasie i przestrzeni. Pierwsze filmowe spotkanie w marcu to również wymagająca propozycja. „Człowiek słoń” – film Davida Lyncha skonfrontował nas z innością różnie definiowaną, pojęciem piękna i brzydoty, cierpieniem, utratą godności, a przede wszystkim pozostawił z refleksją, że zewnętrzna strona każdego z nas może być myląca, a piękno i wrażliwość skrywają się za niejedną maską.
Spotkaniom z filmem towarzyszą spotkania z naszym filmowym przewodnikiem – dziennikarzem Krzysztofem Spórem, który stawiając przed nami kolejne wyzwania, z pasją przeprowadza przez historię filmu.
I.K
E.W.K.
