Czekaliśmy na ten dzień od wielu miesięcy. Kiedy rozbrzmiały pierwsze dźwięki poloneza, zapomnieliśmy o całym zmęczeniu, stresie i emocjonujących próbach, które zaprzątały nasze głowy przez ostatnie tygodnie. Wiedzieliśmy, że taka noc jak ta, zdarza się tylko raz… I trzeba zrobić wszystko, aby wykorzystać każdy jej moment na nagromadzenie pięknych wspomnień.
W przygotowanie studniówki włożyliśmy dużo serca i pomysłów. Dla wielu z nas był to sceniczny debiut i pierwsze zetknięcie z tak dużą galą. Może nie wszystko poszło idealnie, ale był to przecież NASZ bal i nie zmienilibyśmy w nim niczego.
Dziękujemy wszystkim, którzy dzielili ten czas razem z nami…
Trzymajcie za nas kciuki w maju!
Maturzyści II LO